niedziela, 10 sierpnia 2014

Bezglutenowe ciasto czekoladowe z ciecierzycą


Nazwa jest nieco zaskakująca, ale obiecuję, że ciecierzyca nie jest nachalna i wyczuwalna. Nadaje ciastu idealnej wilgoci, łączy je i tylko dobrze na tym to ciasto wychodzi :-)
I smakuje. Nawet sceptykom. Mi przypomina nieco tradycyjnego murzynka.

Jeżeli nasze dziecko nie może lub nie powinno zjadać glutenu, to to ciasto będzie świetne - jest bardzo akceptowalne przez dzieci. Powiedziałabym nawet, że ma "łatwy smak" w porównaniu do innych bezglutenowych czekoladowców.

Do ciasta oprócz ciecierzycy dodaję jajka z wolnego wybiegu - jak zawsze, kakao, super niewielką ilość brązowego cukru. A ciasto słodkie jest, bo osładzają je banany i rodzynki. Wszystko zblendowane. Na górze czekolada.

Gorąco polecam nie tylko nie jedzącym glutenu!

Brak komentarzy: