czwartek, 17 maja 2012

Ciasto bezowo - czekoladowe


To ciasto albo będzie bardzo smakowało, albo będzie zupełnie nietrafione. Czekoholicy polubią je na pewno.
A jeśli komuś zasmakuje, to bardzo wciąga :)
Jest to ciasto z przepisu Nigelli Lawson, i myślę, że ona nazwała je chyba najtrafniej. W wolnym tłumaczeniu: "lepki, czekoladowy stos". I ono dokładnie takie jest :)

Chociaż blaty są bezowe, nie jest to tradycyjna, krucha beza, lecz miękka, wewnątrz lepka. Przełożona creme patissiere. To krem troszeczkę przypominający budyń, jednak bardziej aksamitny, delikatny. I beza i krem jest czekoladowy. Na górze posiekane grubo migdały. Mogą też być świeże truskawki - będzie pysznie i letnio :)

Brak komentarzy: